Duet Spieth/Palmer na prowadzeniu w Nowym Orleanie
Jordan Spieth i Ryan Palmer zagrali łącznie -6 (66), aby objąć łączne prowadzenie z Kylem Stanleyem i Ryanem Ruffelsem na Zurich Classic of New Orleans. Oto jak wygląda sytuacja przed drugą rundą w Avondale:
Tabela: Stanley/Ruffels (-6), Spieth/Palmer (-6), K.J. Choi/Charlie Wi (-5), Ben Martin/Ben Crane (-5), Jonas Blixt/Cameron Smith (-5), Charley Hoffman/Nick Watney (-5)
Co to oznacza: czołówka tabeli jest bardzo ciasna. Osiemnaście drużyn znajduje się o trzy uderzenia od liderów.
Rundy dnia: Po zrobieniu birdie na jedynie dwóch dołkach pierwszej dziewiątki, aby znaleźć się na tabeli z wynikiem -2, Spieth i Palmer poprawili ten wynik na drugiej dziewiątce, robiąc tam 4 birdie i żadnego bogeya. Stanley i Ruffels wskoczyli na prowadzenie na drugiej dziewiątce, rozpoczynając swoją rundę czterema birdie z rzędu. Stracili uderzenie, z powodu trzy-putta na 17 dołku (par 3), lecz dodali cztery kolejne birdie na pierwszej dziewiątce, aż ostatecznie zagrali jeszcze jeden bogey na dołku par 3, gdy nie udało im się trafić do dołka po drugim uderzeniu na green.
Najlepsi z pozostałych zespołów: wynik Hoffmana i Watneya jest niespodzianką. Skończyli z wynikiem -5, po zagraniu eagle na 18 dołku (par 5), gdy Watney wrzucił putt z 20 metrów spoza greenu.
Największy zawód: Ten format gry nie był łaskawy dla Smylie Kaufmana oraz Harolda Varnera III, którym nie udało się uzyskać ani jednego birdie. Zamiast tego zrobili dwa bogeye i jednego podwójnego bogeya. Skończyli rundę z wynikiem (76).
Uderzenie dnia: Uderzenie Palmera z tee na 14 dołku (par 3) skończyło 32 metry za krótko, lecz na ratunek przyszedł Spieth, by idealnie trafić chip prosto do dołka.
Co jest w nagłówkach przed piątkiem: Format gry zmieni się na „Best Ball” w drugiej rundzie (tak samo jak w czwartej), a „Foursome” będzie grany ponownie w sobotę.
Autor: Golf Channel Digital; Tłumacz: Jacek Gazecki