Woods przechodzi czwartą operację pleców
Tiger Woods ogłosił w czwartek, że przeszedł „udaną” operację, służącą złagodzeniu bólu w dolnej partii pleców i nogach, decyzja, która prawdopodobnie wykluczy go z gry w niedalekiej przyszłości.
Woods miał „minimalnie inwazyjny” zabieg stabilizacji międzykręgowej, pomiędzy piątym kręgiem lędźwiowym, a kręgiem kości ogonowej. Procedura, która miała na celu usunięcie uszkodzonego dysku i podniesienie innego, który był zapadnięty. Operacja została przeprowadzona przez dr Richarda Guyera w Texas Back Institute.
„Operacja przebiegła prawidłowo i jestem bardzo optymistycznie nastawiony, że to uwolni mnie od bólu pleców”, powiedział Woods. „Kiedy się wyleczę, mam nadzieję na powrót do normalnego życia, zabawy z dziećmi, do uczestnictwa w turniejach golfowych i do życia bez ciągłego bólu, z którym walczyłem od tak dawna”.
To była czwarta operacja pleców Woodsa od kwietnia 2014 roku. Do jego poprzednich operacji należały dwie mikro-discektomie i procedura oczyszczająca, jesienią 2014 roku, wszystkie z nich doprowadziły do zwężenia dysku, rwy kulszowej i „strasznego” bólu, na który rehabilitacja i leki okazały „nie sprawdzać się, jako stałe rozwiązanie”.
Woods nie grał, od kiedy wycofał się z Omega Dubai Desert Classic w lutym. W tym tygodniu wystąpił w mediach, aby ogłosić swój plan na zaprojektowanie nowego pola golfowego w Big Cedar Lodge w Ridgedale, Missouri, lecz nawet nie wspomniał o nadchodzącej operacji.
„Z plecami jest coraz lepiej”, powiedział Woods we wtorek”, Mam lepsze i gorsze dni. Miałem trzy operacje pleców. Taka już jest natura tego biznesu”.
Woods prawdopodobnie będzie odpoczywał przez „kilka tygodni”, a następnie rozpocznie terapię i leczenie. Pacjenci zwykle wracają do „pełni zdrowia” po około sześciu miesiącach po procedurze, okres czasu, który by odebrał Woodsowi możliwość gry w turnieju Wielkiego Szlema drugi rok z rzędu.
Autor: Will Gray; Tłumacz: Jacek Gazecki