Tiger Woods. Quicken Loans National. Robert Trent Jones Golf Club. 30.07.2015. EPA/SHAWN THEW Dostawca: PAP/EPA.

Tiger Woods debiutuje w Valspar Championship!

Tiger Woods zagra po raz pierwszy w Valspar Championship. Będzie to jego czwarty występ w tym roku i piąty od czasu powrotu po czwartej operacji pleców. Jak do tej pory radził sobie ze zmiennym szczęściem,  zajmując w tegorocznych turniejach PGA TOUR miejsce T-23 w Farmers Insurance Open, MC w Genesis Open i T-12 w The Honda Classic.

W swoich dwóch pierwszych występach na polach Torrey Pines i Riviera Country Club z dość dużą konsekwencją  wystrzeliwał piłki w najmniej oczekiwanych kierunkach. Zmagał się sam ze sobą, będąc dla siebie godnym rywalem! Raczej rzadko trafiał w fairway i podobnie rzadko na green. Udało mu się wcelować w  36 % fairwayów i to niezależnie czy, w użyciu był driver, czy inne łatwiejsze w obsłudze narzędzie.

Podczas Farmers Insurance, grając przecież przez wszystkie cztery dni, wykręcił „imponujące” statystyki: 17 trafionych fairwayów, na 56 możliwych i 42 trafione greeny, w regularnej ilości uderzeń.

Mimo to, dzięki genialnej umiejętności posługiwania się wedgami i putterem, zdołał jakimś cudem przejść jednym (!) uderzeniem przez cut, zanotować budzące respekt rundy: 72-71-70-72 i z wynikiem (-3) uplasować się ostatecznie na świetnej 23. pozycji, dzielonej z sześcioma innymi graczami.

Podczas Genesis Open grał podobnie. Przez dwa dni trafił zaledwie 16 greenów w regularnej ilości uderzeń, co w połączeniu z tym razem fatalnym puttowaniem, zaowocowało wynikiem +6 i nie przejściem przez cut, do którego zabrakło aż 5 uderzeń!

 

***

Podczas ubiegłotygodniowej The Honda Classic Tygrys był nagle zupełnie innym Tygrysem!

Pierwszą rundę zaczął imponująco, prowadząc nawet przez dłuższą chwilę w całym turnieju, po dwóch birdie, na pierwszych 4. dołkach. Tym razem często, zwłaszcza jak na swoje aktualne standardy, trafiał na fairway oraz na green. Po rundach 70 – 71 – 69 – 70  zakończył zmagania z wynikiem par, tracąc do zwycięzcy – Justina Thomasa, 8 uderzeń.

Tiger  wyszedł z całej przeprawy na bardzo trudnym PGA National Champion Course silniejszy psychicznie i fizycznie. Radził sobie dużo lepiej niż podczas dwóch ostatnich występów, nabierając pewności siebie i wiary, że wciąż potrafi grać w tę grę, a jego plecy potrafią znieść trudy intensywnych potyczek turniejowych. Dużo lepiej funkcjonował też jego drive – najczęściej nie grany jednak driverem tylko kijami, z którymi nieco lepiej się rozumie. Krótka gra była znowu bardzo solidna, jedynie putty mogłyby wpadać częściej.

W przeciwieństwie do zwycięzcy, poległ on dość spektakularnie na Bear Trap. Przez  4 dni zanotował na tych trzech, budzących panikę, słynnych i piekielnie trudnych dołkach, w sumie 8 uderzeń powyżej par! Na pozostałych sześćdziesięciu dołkach był dla odmiany (-8)! Dla porównania bilans Justina Thomasa na Bear Trap wynosił skromne jedno uderzenie powyżej par, a w całym turnieju zwyciężył z wynikiem właśnie (-8).

To Bear Trap zatrzymała Tygrysa!

***

Tiger Woods nigdy nie grał w Valspar Championship. W 1996 roku wystąpił jednak w turnieju rozgrywanym na Copperhead Course, a było to podczas drużynowego JCPenney Classic, w którym rywalizują zespoły złożone z zawodniczki LPGA TOUR i gracza PGA TOUR.

20-letni Tiger, świeżo upieczony zawodowiec i zwycięzca Las Vegas Invitational, zagrał wtedy z 19-letnią Kelli Kuehne, która co prawda jeszcze nie była zawodniczką LPGA,  jednak jako dwukrotna mistrzyni U.S. Women’s Amateur, dostała specjalne zaproszenie do turnieju, w którym paradowała w sporo za dużej męskiej polówce, ponieważ  sponsor nie przygotował damskiej wersji koszulki drużynowej. Mimo to duet Kuehne-Woods po rundach 66-64-68 zajął pozycję T-2, tracąc jedno uderzenie do zwycięskiej pary – Donna Andrews-Mike Hulbert.

 

Kelli Kuehne była w tamtym czasie fantastycznie zapowiadającą się zawodniczką. W 1999 roku zwyciężyła nawet, ten jeden jedyny raz na LPGA TOUR, jednak późniejsza plaga kontuzji ostatecznie zmusiła ją do wycofania się z gry na najwyższym poziomie.

Tiger i Kelli przyjaźnili się ze sobą, dużo wspólnie trenując w czasach amatorskich. Tiger przyjaźnił się zresztą z całą rodziną państwa Kuehne, często goszcząc w ich domu, a w 1994 roku pokonał brata Kelli – Kirka w finale U.S. Amateur, w którym początkowo przegrywał aż 5. dołkami, na 12 do końca!

***

Tiger Woods zdecydowanie uszczęśliwia organizatorów każdego turnieju, w którym zdecyduje się wystąpić! Wcale nie ukrywa tego Tracy West – pani dyrektor turnieju, rozgrywanego w Innisbrook Resort: „Tiger to zupełnie inna liga. Jego udział w turnieju to spełnienie marzeń, więc jeśli naprawdę się to dzieje,  wszystko staje się niezwykle ekscytujące.”

Pani West wspomina, że agent Tigera – Mark Steinberg skontaktował się z nią około pół godziny przed tym, zanim w świat poszedł twitt, informujący o jego udziale w Valspar Chapionship. W tym momencie rozpoczęła się prawdziwa gorączka i z piskiem opon ruszyła cała potężna machina organizacyjna.

Trzeba było na nowo zaplanować cały turniej! Parking musiał zostać powiększony o około 6 000 nowych miejsc. Zamówiono więcej autobusów dowożących kibiców, więcej wolontariuszy obsługujących turniej, więcej ochrony, jedzenia i napojów!  Organizatorzy spodziewają się teraz ponad 10 000 widzów więcej  dziennie niż to pierwotnie zakładano, a zwykle dużo bardziej kameralny turniej bardzo się zaludni.

Tiger zmienia zasady gry!

Oczywiście to i tak nie będzie to samo, co podczas zupełnie zwariowanego West Management Phoenix Open, który odwiedziło ostatnio ponad 700 000 intensywnie głośnych kibiców, traktujących TPC Scottsdale jako najlepsze miejsce na piknik w całej Arizonie, gdzie można wybawić się za wszystkie czasy, dobrze zjeść i wypić, spychając sprawy sportowe na „nieco” dalszy plan.

***

Tygrys zagra tym razem jakieś 4 godziny drogi od własnego domu w Jupiter. Były światowy numer jeden – David Duval uważa, że Copperhed Course jest wręcz idealny do przygotowań do Masters: „To dobre miejsce do pracy nad wszystkimi elementami gry. Nie potrzebujesz tutaj bardzo daleko grać z tee, jednak musisz radzić sobie z mocno kręcącym wiatrem i sporymi różnicami wzniesień. Myślę, że gra w Valspar będzie dobrą rzeczą dla Tigera. ”

Przez dwa pierwsze dni razem z Mr. Woodsem zagrają:  Jordan Spieth i Henrik „Iceman” Stenson! W czwartek startują oni o godzinie 18:46 polskiego czasu, a w piątek o 13.56.

Na Copperhead Course, czasami przekornie zwanym „Copperfieldem” zagrają również, między innymi: obrońca tytułu – Adam Hadwin, Rory „Rors” McIlroy, Sergio „Caramba” Garcia, Bryson DeChambeau, Steve Stricker, Bill Haas, Justin Rose, Camilo „Spider-Man” Villegas, Matt Kuchar, Louis „Shrek” Oosthuizen, Luke List, J.B. Holmes, Davis Love III, Ernie Els, Luke Donald, Patrick Reed, Tony Finau i cała plejada innych wirtuozów machania kijem!

Zagra też Jason „BOSS” Dufner!

 

Transmisja na żywo w Golf Channel Polska:

Czwartek i piątek  – od 20:00

Sobota od 19.00

Niedziela – od 18:00

 

Komentują z wdziękiem: Jacek Person i Krzysztof Rawa.

 

Carpe diem! 

 

Napisała: Kasia Nieciak

Golfowe Newsy
Partnerzy oficjalni