Tiger na Auguście? Chamblee nie byłby zaskoczony

Jedynie tydzień został do pierwszego turnieju Wielkiego Szlema, a Tiger Woods pozostaje niewidoczny.

Tylko kilka dni po tym, jak jego menadżer, Mark Steinberg powiedział, że „on i Woods są w takiej sytuacji, że nawet nie rozmawiają o Masters”, Woods powiedział tydzień temu, że „próbuje wszystkiego”, by zagrać w tym turnieju.

Woods nie grał rundy w turnieju rankingowym, odkąd wycofał się z Dubai Desert  Classic w styczniu.

Podczas porannej telekonferencji we wtorek, w rozmowie o Masters, analitycy golfowi, Brandel Chamblee oraz Colin Montgomerie zostali zapytani: „Myślę, że to łatwe pytanie, lecz czy chociaż jeden z Was widzi jakąkolwiek szansę na to, że Tiger zagra”?

„Ja tak, ja tak”, odpowiedział Chamblee. „Jeśli można uwierzyć w cokolwiek, co przeczyta się na mediach społecznościowych, wiem, że jego trener tam był i że uderzali dużo piłek w Palm Beach. Rozumiem to w ten sposób, że trenował bardzo skrupulatnie: Nie byłoby to dla mnie dużym zaskoczeniem, gdybym zobaczył Tigera na Augusta National”.

Do tego Montgomerie dodał, że jeśli Woods przyjedzie, jego fani na pewno nie chcieliby zobaczyć, jak czternastokrotny zwycięzca Wielkiego Szlema, poddaje się po zagraniu 77-78 i wraca do domu”.

Autor: Golf Channel Digital; Tłumacz: Jacek Gazecki