Zdjęcie: Scott Halleran/Getty Images

Spieth wygrał, ale bez pomocy nie awansuje

AUSTIN, Texas – Gdy jego mecz ostatecznie dobiegł końca, zagrany przez Jordana Spietha 13 dołek na WGC-Dell Technologies Match Play nie miał znaczenia, ale był dobrym przykładem na to, jakie trudne warunki były podczas drugiego dnia turnieju.

Spieth stanął na tee 13 dołka – krótkiego par 4, z przewagą trzech uderzeń nad Yuta Ikeda, rozpętała się wichura, lecz i tak postanowił uderzyć driverem.

„Nie pomyślałem o tym, że fairway jest trochę za wąski na driver, jeśli nie uda się przebić wody; 3-wood byłaby dużo lepszym rozwiązaniem”, powiedział Spieth, który uderzył z tee do wody.

„Przy takich warunkach i z dołkiem w takim miejscu, mogłem uderzyć 4 żelazo, Gap-wedge, a potem jeszcze dwa putty. To takie proste. Normalnie mówi się, że nie jest to takie łatwe.”

Szczęśliwie dla Spietha, Ikeda popełnił podobny błąd i obaj gracze mieli problem, by zakończyć dołek, dwoma podwójnymi bogeyami (6), przez co nadal ma szansę na dalszą grę w Match Play.

Aby awansować do szesnastki, Spieth bardzo będzie potrzebował zwycięstwa w piątek, w meczu przeciwko Ryanowi Moore i tego, żeby Hideto Tanihara przegrał z Ikedą.

Autor: Rex Hoggard; Tłumacz: Jacek Gazecki

Golfowe Newsy
Partnerzy oficjalni