Nick Price i Jay Haas. Presidents Cup 2015. Jack Nicklaus Golf Club Korea .EPA/JEON HEON-KYUN .PAP/EPA.

Przed nami XII Presidents Cup!

Presidents Cup będzie już dwunastą edycją, organizowanego co dwa lata przez PGA Tour, pojedynku pomiędzy drużynami USA oraz Reszty Świata. Oczywiście w drużynie Reszty Świata, określanej jako Team International, próżno szukać Europejczyków. Europa jak wiemy, mierzy się z Ameryką na nieco starszej arenie, rozgrywanego od 1927 roku- Ryder Cup.

Inauguracyjny Presidents Cup odbył się w 1994 roku, w Robert Trent Jones Golf Club, w stanie Wirginia, w USA. Honorowym przewodniczącym turnieju był wówczas 38 Prezydent Stanów Zjednoczonych-  Gerald R. Ford.  Kapitan drużyny amerykańskiej- Hale Irvin poprowadził swój team do bardzo przekonującego zwycięstwa 20-12 nad Europejczykami, dowodzonymi przez Davida Grahama!

W historii turnieju funkcje Honorowego Przewodniczącego komitetu turniejowego pełnili prezydenci USA oraz prezydencji lub premierzy krajów goszczących edycje rozgrywane poza USA. Jedyną osobą, która dwukrotnie pełniła te honory był w latach 2009 i 2013 prezydent Barrack Obama. Oprócz niego i Geralda Forda, wśród amerykańskich prezydentów byli też:  George H.W. Bush, Bill Clinton i George W. Bush. Dwukrotnie funkcje te sprawowały kobiety: australijska premier- Julia Gillard w 2011 roku i prezydent Korei Południowej- Park Guen-Hye. W tegorocznej edycji funkcję tę zgodził się pełnić Donald Trump, który z właściwą sobie skromnością powiedział: „To dla mnie wielki zaszczyt być chociażby małą częścią Presidents Cup, który oglądałem już od pierwszej edycji. Turniej jest każdego roku lepszy od poprzedniego. Ten będzie najlepszy ze wszystkich!”

Format i czas trwania imprezy ewoluował na przestrzeni lat, jednak zawsze w ostatni dzień rozgrywanych było 12 meczów singlowych. Do roku 1998 Presidents Cup trwał, podobnie jak Ryder Cup, przez trzy dni. Od roku 2000 jest to już turniej czterodniowy. Tym razem, formuła będzie identyczna jak ta zaprezentowana po raz pierwszy w poprzedniej edycji, w której Amerykanie o włos pokonali „Międzynarodówkę” 15 ½ – 14 ½ ! W czwartek przewidzianych jest 5 pojedynków foursome, a w piątek 5 razy grany będzie fourball. W sobotę zaplanowane są dwie sesje: poranna-4 foursomes i popołudniowa- 4 fourballs. W niedzielę, wisienką na torcie będzie 12 meczów singlowych! Wygrany mecz to punkt dla drużyny, a remis oznacza po pół punktu dla obu stron.  W sumie do zdobycia jest 30 punktów, a więc drużyna potrzebuje ich 15.5  do wygranej. Gdyby po rozegraniu wszystkich meczów  wciąż był remis, wówczas uznaje się, że obie drużyny „dzielą się” słynnym pucharem!

Na przestrzeni lat kwestia ewentualnych remisów miała być różnie rozstrzygana. Do roku 2005 kapitan każdej drużyny miał wyznaczyć  gracza, do rozstrzygającej dogrywki. Zdarzyło się tak tylko raz w historii, w pamiętnym meczu w 2003 roku, rozgrywanym w Afryce Południowej. Po remisie 17-17 kapitanowie wyznaczyli Tigera Woodsa i Erniego Elsa do dogrywki. Po zaciętej walce tychże, z powodu zapadających ciemności i wciąż nie rozstrzygniętej batalii, po trzech dołkach gry, legendarni Gary Player i Jack Nicklaus zgodzili się na remis!

Z kolei od 2005 do 2013 roku przygotowana była dość zawiła  formuła zakładająca w przypadku remisu w meczach singlowych granie aż do rozstrzygnięcia. Miało to trwać aż do momentu, w którym któraś z drużyn osiągnęłaby liczbę punktów dającą jej wygraną w całym turnieju. W praktyce okazało się jednak, że w pięciu edycjach turniejowych w których obowiązywały te zasady, w żadnym meczu te nadzwyczajne środki nie zostały zastosowane.

Impreza, w której tradycyjnie gra się wyłącznie dla  drużyny, bez jakiejkolwiek gratyfikacji pieniężnej generuje, jak zresztą każdy turniej organizowany przez PGA Tour, potężne pieniądze na cele charytatywne. Szacuje się, że podczas pierwszych dziesięciu odsłon Presidents Cup, zgromadzonych i przekazanych na szczytne cele zostało ponad 32 miliony dolarów!

W statystykach rozgrywek, z przygniatającą przewagą prowadzą Amerykanie, którzy podczas jedenastu edycji nie zwyciężali tylko dwukrotnie! W 1998 roku, dowodzona przez Petera Thomsona ekipa Reszty Świata, srogo, bo aż 21 ½ – 10 ½,  pokonała dowodzoną przez Kena Venturi drużynę gospodarzy. W 2003 roku miał miejsce opisany, elektryzujący remis.

Phill Mickelson jest absolutną ikoną Presidents Cup. Jako jedyny gracz w historii brał udział we wszystkich odsłonach tej zacnej imprezy! Wygrał on też najwięcej, bo aż 29 punktów w historii, a jego stastystyki to 23 wygrane, 16 przegranych i 12 remisów. Nie zabraknie go i w tym roku, mimo, że nie zakwalifikował się on tam z oficjalnego rankingu. Steve Stricker pełniący w tym roku rolę kapitana drużyny USA,  nie wyobrażał sobie jednak drużyny bez Phila, więc wyciągnął asa z rękawa, przyznając „Leftiemu” dziką kartę. Najwięcej punktów, wygranych w meczach singlowych ma na koncie Tiger Woods, który w tym roku pełnić będzie funkcję asystenta Kapitana. Najmłodszym zawodnikiem w historii był Ryo Ishikawa, a najstarszym Jay Haas.

W poprzedniej edycji Presidents Cup, rozgrywanej na polu Jack Nicklaus Golf Club Korea, w Korei Południowej, było bardzo gorąco! Drużyna USA pod wodzą kapitana Jay Haasa wygrała z drużyną Nicka Price’a dopiero na ostatnim dołku, ostatniego pojedynku, który toczył się pomiędzy synem kapitana drużyny USA- Billem Haasem, a Koreańczykiem  Sang-Moon Bae! Mecz wcześniej Brenden Grace, pokonał Matta Kuchara, zostając pierwszym zawodnikiem w historii, który wygrał 5 meczów podczas jednego Presidents Cup!

W tym roku Presidents Cup, po raz pierwszy odbędzie się na polu Liberty National Golf Club, na wschodnim wybrzeżu USA, w Jersey City, w stanie New Jersey. Faworytami tegorocznej edycji są jak zwykle Amerykanie, którzy „na papierze” są naprawdę mocni. Rozważania statystyczne nie mają jednak większego sensu i najlepiej oczekiwać  nieoczekiwanego. Kapitanowie Steve Stricker i Nick Price, ich asystenci, a przede wszystkim zawodnicy, na pewno zrobią wszystko, żeby „sprawiedliwość była po ich stronie”.

W drużynie amerykańskiej zagrają: Dustin Johnson, Jordan Spieth, Justin Thomas , Rickie Fowler, Daniel Berger, Brooks Koepka,  Kevin Kisner, Patrick Reed, Matt Kuchar,  Kevin Chappell, oraz wybrani przez kapitana: Charley Hoffman i Phil Mickelson.

Asystentami kapitana będą: Fred Couples, Davis Love III, Jim Furyk i Tiger Woods

Drużynę Reszty Świata tworzą: Hideki Matsuyama, Jason Day, Adam Scott, Louis Oosthuizen, Marc Leishman, Charl Schwartzel, Branden Grace, Si Woo Kim,  Jhonattan Vegas, Adam Hadwin, oraz wybrani przez kapitana: Emiliano Grillo i Anirban Lahiri.

Asystentami kapitana będą: Ernie Els, Tony Johnstone, Geoff Ogilvy i Mike Weir

W czwartkowych meczach, w formacie foursome zagrają:

Matsuyama/Schwartzel vs Fowler/Thomas
Scott/Vegas vs Johnson/Kuchar
Kim/Grillo vs Spieth/Reed
Oosthuizen/Grace vs Koepka/Berger
Day/Leishman vs Mickelson/Kisner

 

Szykują się fantastyczne emocje!!!

Transmisja w Golf Channel Polska! 

Plan transmisji:

Czwartek            RI          18.30-00.00

 

Komentują:

18.30-21.30 Krzysztof Rawa i Piotr du Château

21.30-00.00 Mateusz Kniaginin i Filip Naglak

 

Piątek            RII         17.30-00.00

 

Komentują:

17.30-21.00 – Mateusz Kniaginin  i Piotr du Château

21.00-00.00 – Krzysztof Rawa i Filip Naglak

 

Sobota             RIII         14.00-00.00

 

Komentują:

14.00-19.00 Krzysztof Rawa i Mateusz Kniaginin

19.00-00.00 Filip Naglak i Piotr du Château

 

Niedziela            FINAŁ            18.00-00.00

 

Komentują:

18.00-21.00 – Filip Naglak i Piotr du Château

21.00-00.00 – Krzysztof Rawa i Mateusz Kniaginin

 

W piątek, o godzinie 21.30,  gościem specjalnym w studio komentatorskim będzie Michał Kopczewski – autor książki – „Czego uczy nas golf „.

 

Zapraszamy!

 

 

Tekst: Kasia Nieciak

GOLF NA ŚWIECIE
Partnerzy oficjalni