Najniższy cut w historii LPGA (-5). Yost i Inkster przechodzą do finału.

PHOENIX – Jak nisko udało im się zejść w piątek na Bank of Hope Founders Cup?

Cut został ustawiony na 5 poniżej par.

To najniższy Cut w historii LPGA, przebijając ustanowiony dwa lata temu rekord na Manulife LPGA Classic, który wynosił -4.

Rok temu, Sei Young Kim wygrała Founders Cup z wynikiem 27 poniżej par, dorównując Annice Sorenstam, w rekordowym wyniku po 72 dołkach.

Stacy Lewis i Ariya Jutanugarn są prawie w połowie tego osiągnięcia. Dzielą się one wynikiem 13 poniżej par, a przed nimi jeszcze runda weekendowa.

Do 74 zawodniczek, które przeszły piątkowy cut, można wliczyć Kaylin Yost, grającą swój pierwszy turniej LPGA po poniedziałkowej kwalifikacji. Znajduje się ona w tabeli, z wynikiem -6 po drugiej rundzie 71.

Urodzona z chorobą bioder, Yost spędziła pierwsze 16 miesięcy swojego życia w gipsie. Jej rodzice żyli w przekonaniu, że nie będzie w stanie chodzić. Gdy miała 2 lata lekarze donieśli więcej złych informacji. Powiedzieli, że Kaylin ma problemy ze słuchem. Dzisiaj chodzi wśród najlepszych golfistek, a słuch wspomagają dwa aparaty słuchowe. Ma nadzieję na to, że jeżeli uda jej się dobrze zagrać na tym turnieju, otworzy to dla niej więcej możliwości, żeby dostać się na LPGA bez konieczności poniedziałkowych kwalifikacji.

56 letniej Julii Inkster również udało się przejść cut, z wynikiem 6 poniżej par po drugiej rundzie 73.

Autor: Randall Mell | Tłum.: Jacek Gazecki