Meronk po British Masters
Adrian Meronk stoczył niesamowitą batalię w Betfred British Masters hosted by Lee Westwood, gdzie po dziesięciu dołkach finału wspiął się na piątą pozycję w klasyfikacji! Oto co powiedział naszej redakcji po zakończeniu turnieju, kiedy dotarł już do Forest of Arden, miejsca kolejnej potyczki, w trwającym od czwartku Hero Open.
Heading into the back 9 on S̶u̶n̶d̶a̶y̶ Saturday 🍿#BetfredBritishMasters #GolfForGood
— DP World Tour (@DPWorldTour) July 25, 2020
Co słychać? Jesteś już w Birmingham? Jak się przemieszczacie, jedziecie może jakimś wspólnym busem z innymi graczami?
Tak jesteśmy już w hotelu. Podróżujemy wynajętym „Mini”.
I mieścicie się tam?
Tak, jest całkiem sporo miejsca.
W takim razie powiedz proszę jak podsumowałbyś swój najlepszy występ na European Tour. Po dziesięciu dołkach rundy finałowej, z wynikiem (-12) byłeś piąty, grając wcześniej trzy świetne rundy: 69, 68, 66. Gratuluję! Dostarczyłeś nam wszystkim wspaniałych emocji.
Dziękuję. Odczuwam duży niedosyt, jednak było też dużo dobrego golfa. Po prostu trzeba iść dalej. Stało się. Trochę ciężko było mi się pogodzić z tą końcówką. Za dobrze grałem, żeby być 21. Ale cóż, taki jest ten sport i czasami tak się dzieje.
Disappointing finish, but a lot of good golf played all week.
Thank you to #BetfredBritishMasters and @WestwoodLee for such a great tournament 👏🏽 pic.twitter.com/JUOZ6afJ33
— Adrian Meronk (@AdrianMeronk) July 25, 2020
Pierwszą dziewiątkę zagrałeś genialnie. W bardzo trudnych, wietrznych warunkach, byłeś na minusie, trafiając eagla i same pary! Tego dnia statystycznie grało się tam dużo wyższe wyniki.
Prawda. Pierwsza dziewiątka leżała mi przez cały tydzień lepiej niż druga. Czułem się tam mocny, tamte dołki odpowiadały mi dużo bardziej. W niedzielę byłem tam dobrze skupiony i rzeczywiście zagrałem solidnie. Dodatkowo dobrze się tam wtedy czułem. Nie było nerwów, byłem w dobrym nastroju.
W takim razie co zepsuło się potem. Po dziesięciu dołkach byłeś piąty i na jedenastce się zaczęło. Zagrałeś trzy bogeye i zakończyłeś wszystko doublem na osiemnastce.
W tym momencie problemy na łączach spowodowały chwilowe przerwanie rozmowy. Po chwili łączność wróciła.
Na dziesiątce byłem drugim uderzeniem przy greeenie, więc miałem szansę na birdie. Niewykorzystaną. Na jedenastce zagrałem dobrego tee shota, ale potem miałem „blind shota”, wybrałem trochę złą linię i zagrałem zupełnie nie w to miejsce co trzeba. Potem był trudny chip i nie wybroniłem para. Na dwunastce po prostu to był zły strzał, nie mogłem się skupić i zagrałem za krótko. Zły chip i był kolejny bogey. Potem miałem parę szans na birdie, na 13 i 14, a na 16 i 17 miałem „lip out” na birdie. Na piętnastce była trudna flaga i zagrałem bogeya. No i na ostatnim dołku zagrałem z fairwaya do wody. Wybrałem zły kij, piłka poleciała za daleko, za green, do wody. Po prostu robiłem błędy taktyczne, brakowało mi koncentracji. Te bogeye brały się z wyboru złej linii, z nieupewnienia się, czy to jest dobry kij, takie bezsensowne błędy wynikające z braku koncentracji. Dlatego trudniej to przełknąć. Wyszło jak wyszło.
Jak grało ci się w otoczeniu kamer. Bo kiedy czasami było Cię widać to wyglądałeś, że jesteś w swoim żywiole.
Tak? Tak naprawdę nie zwracałem na nie wcale uwagi.
Właśnie o to mi chodzi. Nie wygląda, jakby kamery Ci przeszkadzały lub peszyły.
Nie, zupełnie nie.
No i zgodziłeś się na wywiad w trakcie gry z latającym reporterem – wywiadowcą.
Tak.
To Twój najlepszy występ, po Saudi International.
To tylko sześć miejsc lepiej i tam była lepsza obsada i lepsze pieniądze. Niedosyt jest duży.
Ready to start another week on the @EuropeanTour’s UK Swing.
Teeing off at 10:10 tomorrow in the #HeroOpen 💪🏽 pic.twitter.com/XJ8YhRf4q4
— Adrian Meronk (@AdrianMeronk) July 29, 2020
Jak Pietro na to wszystko reaguje? Chyba jest zadowolony, że wrócił do tej pracy, w dodatku na European Tour?
Tak. Zadowolony. Teraz jeździmy wszędzie razem.
Czy on jako pełnokrwisty Włoch zna zwycięzcę – Renato Paratore i tych wszystkich włoskich rodaków?
Tak, zna ich wszystkich. Jeżdżąc po turniejach cały czas się widzimy. Jeśli rozmawiasz w tym samym języku, to wszyscy się ze sobą znają.
Catch up on Renato Paratore's winning final round.📽️#BetfredBritishMasters #GolfForGood
— DP World Tour (@DPWorldTour) July 25, 2020
Czy w związku z tym, też znasz ich wszystkich, spotykacie się po golfie?
Z tymi, których znam zagram na przykład rundę próbną, ale poza tym jakoś specjalnie nie trzymam się z nimi.
Opisz proszę wspaniałego, sobotniego eagla.
Dobry, daleki drive na środek fairwaya. Zostało mi 185 metrów do flagi, z wiatrem. Zagrałem mocne osiem iron, sześć metrów od flagi. Putt z lewej do prawej, do dołka.
Jak żyje się w takim wielkim hotelu, w reżimie koronawirusowym. Czy Pietro mieszka z Tobą, czy caddy mają inne zakwaterowanie?
Wszyscy mieszkają w tym samym hotelu, ale wszyscy mają jedynki. Więc jest kompletna kwarantanna. Jak przyjeżdżasz do hotelu to musisz przejść testy na koronawirusa. Potem musisz czekać cztery godziny na wynik. Jeśli jest negatywny, to jesteś w oficjalnej kwarantannie – takiej bańce turniejowej. Możesz tylko wychodzić z hotelu na pole i z powrotem. Poza tym nie można nigdzie wychodzić. Wszędzie pilnują, żeby nosić maseczki w pomieszczeniach, żeby trzymać dystans, itp. Cały czas pilnują wszystkiego.
Sprawdzałam co stało się z Andrew „Beefem” Johnstonem, dlaczego zrezygnował z gry po dziewięciu dołach pierwszej rundy. Okazało się, że on po prostu tego wszystkiego nie wytrzymał i odpuścił dalszy udział w turnieju po zagraniu 39 uderzeń w czwartek.
Tak, słyszałem o tym. Najwyraźniej coś mu tutaj nie pasuje.
Jimenez rozegrał 706 turniej i wyrównał rekord występów na European Tour, należący do Sama Torrence’a .
Tak to niesamowite, ale ja przez pierwsze dwa dni grałem akurat z Raphaël Jacquelinem, który też zbliża się do swojego siedemsetnego turnieju.
Miguel Ángel Jiménez will break the European Tour all-time appearance record later today at the Hero Open.#Miguel707 🕺
— DP World Tour (@DPWorldTour) July 30, 2020
Przed Tobą Hero Open. Znasz to pole?
Nie, będę tam po raz pierwszy. Zagram we wtorek treningową osiemnastkę, a w środę – dziewiątkę.
The UK Swing continues… 🏌️♂️
It's #HeroOpen week! pic.twitter.com/udDa37DrAg
— DP World Tour (@DPWorldTour) July 28, 2020
W takim razie życzę powodzenia i jesteśmy na łączach.
Dziękuję. W kontakcie.
***
Rozmawiali: Adrian Meronk i Kasia Nieciak
Zdjęcie: Marek Darnikowski/Przesiep Open by mitukiewicz.pl
Napisała: Kasia Nieciak
***
Relacja dzień po dniu jest TUTAJ
WYNIKI HERO OPEN
Wywiad z Adrianem po Austrian Open TUTAJ
Więcej o Saudi International przeczytamy TUTAJ