Adrian Meronk, Alfred Dunhill Championship 2019. Fot: Team Meronk.

Meronk zainaugurował sezon!

Adrian Meronk, rozegrał pierwszy turniej sezonu, po raz pierwszy jako dumny posiadacz karty European Tour! Rywalizację w tym toczącym się w niesamowitej scenerii zjawiskowego Leopard Creek Golf Club, historycznym dla polskiego golfa turnieju, rozpoczął od mocnego uderzenia.  

 

Relacja pisana była na bieżąco i aktualizowana po każdej rundzie turniejowej.  

 

https://twitter.com/EuropeanTour/status/1200142317170114561?s=20

 

RUNDA PIERWSZA

 

Działo się tak zwłaszcza na pierwszych dziewięciu dokach, pierwszej rundy, którą Adrian grał wspak, rozpoczynając dzień od dziesiątego dołka. To był jego klasyczny popis w wybuchowym stylu. Potrzebował tam zaledwie 32 uderzeń, trafiając sześć birdie! Świetna passa niestety została lekko wyhamowana na kolejnej dziewiątce, głównie za sprawą ośmiu strzałów, zanotowanych na jego jedenastym dołku, na „dwójce” par 5 , która okazała się po prostu nieco pechowa. Później było znowu bardzo stabilnie i Adrian do końca dnia trafiał tylko pary, urozmaicone samotnym birdie.

 

https://twitter.com/EuropeanTour/status/1199749733159337984?s=20

 

Adriano przez dwie pierwsze rundy występować będzie z reprezentantem gospodarzy – JC Ritchie oraz Anglikiem Davidem Howellem, dwukrotnym  członkiem drużyny Ryder Cup i pięciokrotnym zwycięzcą na European Tour, którego poznał podczas pokazowego turnieju Canon Pro Golf Series, który odbył się tego lata w Sobieniach Królewskich.

Pytany o to jak się grało, jakie ma wrażenia ze wspólnego występu z Howellem i czy wybrał szorty, dozwolone po raz pierwszy w historii turniejów European Tour, odpowiedział:Z Howellem grało się zwyczajnie, bez większych historii, nie rozmawialiśmy za dużo, skupiając się na grze. Zdecydowałem się na opcję długich spodni. Ogólnie grałem dzisiaj bardzo solidnie, niestety parę złych drive’ów trochę zepsuło wynik.”

 

***

 

Na prowadzeniu znajduje się Holender Wil Besseling, który popisał się rewelacyjnym rezultatem 65 uderzeń, zawierającym sześć birdie oraz eagla! On, w przeciwieństwie do Adriana, ze względu na panujące upały, wykorzystał możliwość gry w szortach.

 

https://twitter.com/EuropeanTour/status/1200041903934332931?s=20

 

Na drugim miejscu, uderzenie za Holendrem znajduje się trzech graczy: Keith Horne, Garrick Porteous i sam Pablo Larrazábal!

 

https://twitter.com/EuropeanTour/status/1200004706845761536?s=20

 

Kolejny punkt dalej plasuje się dwukrotny zwycięzca na European TourAlejandro Cañizares, syn legendy europejskiego golfa – José Marii Cañizaresa! Zawodnikiem, który miał zaszczyt wykonać pierwszy strzał w nowym sezonie był reprezentant RPA – Daniel Greene.

 

 

***

 

Za Adrianem (-3) znaleźć możemy sporo znanych nazwisk. Niżej w klasyfikacji po pierwszej rundzie są m.in.:

wracający po 8-miesięcznej kontuzji, zwycięzca Masters z 2011 roku i lokalny bohater – Charl Schwartzel (-2)

 

 

triumfator rankingu Road to MallorcaFrancesco Laporta (-1), grający dwa lata temu w Sobieniach, Król TwitteraEddie Pepperell (-1), Duńczyk Soren Kjeldsen (PAR), Oliver Fisher (+1), drugi w rankingu Challenge Tour – Calum Hill (+1), Anglik Ross Fisher (+2), legendarny BIG EASY – Ernie Els (+2)

 

https://twitter.com/EuropeanTour/status/1200195164364394496?s=20

 

starszy brat Francesco, również uczestnik Ryder Cup – Edoardo Molinari (+2), czy wreszcie Kapitan europejskiej drużyny Ryder Cup z Le Golf National – Thomas Bjorn (+2)!

 

***

 

Drugą rundę Adrian rozegra w sesji popołudniowej, startując o godzinie 12:00 czasu polskiego, z pierwszego TEE.

 

RUNDA DRUGA 

 

Adrian walczył jak lew podczas drugiej rundy Alfred Dunhill Championship! Najpierw zanotował jedną ze słabszych dziewiątek w swojej zawodowej karierze, a potem popisał się niesamowitym powrotem do gry!

 

 

Naprawdę nie było łatwo. 43 uderzenia, brak birdie, trzy double, dwa bogeye i miejsce pod linią cuta! Tak przedstawiała się sytuacja po pierwszych dziewięciu dołkach. Perspektywy nie były dobre. Jednak drugie dziewięć dołków to był zupełnie inny Adrian. Pokazał tam cechy prawdziwego wojownika. Zagrał dziesięć uderzeń lepiej, bez bogeyów, trafiając cztery fantastyczne birdie!

Adriano tak podsumowuje ten nieco szalony dzień: „Miałem pecha na trzecim dołku. Zagrałem w wieżę telewizyjną i nikt nie widział gdzie odbiła się piłka. Potem było parę złych strzałów i się nazbierało. Ogólnie było ciężko. Mieliśmy ponad 40-stopniowy upał i wiał porywisty wiatr. Na drugiej dziewiątce po prostu zacząłem grać swojego golfa i wtedy sytuacja się odwróciła.”

Adrian Meronk (+1) z dwoma uderzeniami zapasu przeszedł przez cut w pierwszym turnieju European Tour w nowym sezonie! Mniej szczęścia mieli np.: rewelacja poprzedniego Challenge Tour – Francesco Laporta ( +4), Thomas Bjorn (+6), Rhys Enoch (+6), Soren Kjeldsen (+7), czy Oliver Fisher (+9).

 

 

Na prowadzenie, po świetnej rundzie 69, wskoczył 36-letni Hiszpan Pablo Larrazabal (-9), czterokrotny triumfator turniejów European Tour, który ostatnio zwyciężał tam w 2015 roku. Kiedyś wyróżniony tytułem –  Sir Henry Cotton Rookie of the Year, jest jednym z kilku graczy, którzy postanowili mimo takiej możliwości, nie grać w szortach i konsekwentnie trzyma się tego postanowienia.

 

https://twitter.com/EuropeanTour/status/1200489605168029702?s=20

 

Drugim miejscem (-6), ze stratą trzech uderzeń do Pablo, dzielą się: lider po pierwszym dniu – Wil Besseling oraz lokalna znakomitość – Branden Grace.

 

https://twitter.com/EuropeanTour/status/1200538677178511362?s=20

 

***

 

Zajmując dzieloną z dziesięcioma zawodnikami pozycję T43, Adrian rozpoczyna trzecią rundę wcześnie rano, o godzinie 6:47 czasu polskiego, jak wszyscy z pierwszego tee. Razem z nim zagra 47 – letni weteran, mieszkający w RPA Brazylijczyk – Adilson Da Silva, triumfator w ponad 40 zawodowych turniejach i zwycięzca na Asian Tour z 2018 roku

 

RUNDA TRZECIA 

 

Adrian skokowo pnie się w klasyfikacji Alfred Dunhill Championship! W sobotę zagrał trzeci wynik dnia: 70, awansował z pozycji T43 na T14 i z wynikiem (-1) może w niedzielę atakować turniejową czołówkę.

W bardzo trudnych warunkach trafił trzy birdie, przy tylko jednym bogey’u. Udało mu się też zagrać birdie na dołku nr.2, który opisywany jest jako jeden z łatwiejszych par 5 pola Leopard Creek, a który do tej pory kosztował go sporo straconych uderzeń.

Pytany jak grało się w sobotę, czy dalej jest tak gorąco i wieje oraz jak radzi sobie w takich ekstremalnych warunkach, odpowiedział: „Dzisiaj w przeciwieństwie do wczoraj grałem solidnie przez cały dzień. Jeśli chodzi o pogodę, to akurat w sobotę był największy upał, w dodatku również wiało najmocniej. Moim sposobem na takie warunki jest używanie parasola i mokrego ręcznika.”

Ponieważ w przeciwieństwie do Challenge Tour, na European Tour prowadzone są kluczowe statystyki poszczególnych elementów gry, można w nich się zagłębić. Widać tam między innymi, jak daleko uderza Adrian na tle reszty graczy. W trzeciej rundzie był niekwestionowanym zwycięzcą w tym elemencie, ze średnią zmierzonych uderzeń z tee: 349 jardów, czyli jakieś 320 metrów! Potwierdza to coś, czego zawsze można było się spodziewać, ale nie było to oficjalnie udokumentowane i były to zwykle oceny „na oko”. Adrian jest w czołówce najdalej uderzających zawodników, zarówno Challenge Tour, jak i European Tour. Świetnie wypadł on również w kategorii „scrambles %”, czyli mówiąc obrazowo procencie wybronionych uderzeń, które nie trafiły na green, takich jak chip, pitch, czy zagrania z bunkra. Zanotował on w sobotę 75% obronionych uderzeń, co dało mu siódmą pozycję rankingową. Doskonale wyglądała też statystyka greenów trafionych w regularnej liczbie uderzeń. 77.7% daje mu szóstą pozycję rankingową. Pozostałe statystyki znajdziemy tutaj:

https://www.europeantour.com/european-tour/alfred-dunhill-championship-2020/leaderboard?round=1

 

***

 

Na prowadzeniu wciąż znajduje się Pablo Larrazábal (-11). Za nim plasują się Wil Besseling (-8) i Branden Grace (-7). Świetnie spisuje się wracający po wielomiesięcznej kontuzji nadgarstka – posiadacz Zielonej MarynarkiCharl Scwartzel (-4), który po rundach 70-72-70 okupuje miejsce T6.

 

***

Adrian rozpoczyna rundę finałową o 9:56 czasu polskiego i zagra razem z reprezentantem gospodarzy Justinem Hardingiem, zwycięzcą dziesięciu turniejów zawodowych: siedmiu Sunshine Tour, dwóch Asian Tour i jednego European Tour2019 Commercial Bank Qatar Masters! 

 

RUNDA FINAŁOWA 

 

Adrian Meronk zakończył batalię w Alfred Dunhill Championship na miejscu T42. Sporo działo się podczas tych upalnych czterech dni walki na zjawiskowym polu Leopard Creek Golf Club. Ostatecznie, w pierwszym występie nowego sezonu, pierwszy Polak na European Tour zdobył swoje pierwsze punkty w rankingu Race to Dubai, zajmując tam 31 miejsce!

 

 

Adrian nie miał najlepszego dnia w niedzielę. Źle zaczęło się dziać już na pierwszych dwóch dołkach, gdzie zagrał dwa double z rzędu. Później grał w kratkę, birdie i bogeye, kończąc rundę ośmioma uderzeniami na ostatnim dołku i rundą 79. Tak czasami dzieje się w golfie. Po prostu.

Swój pierwszy występ w sezonie zdecydowanie skończył z tarczą. Po raz pierwszy klasyfikowany jest w rankingu European Tour, gdzie za nim znajdują się np.: Ross Fischer (52), Oliver Wilson (48), Matthew Jordan (37), czy Brandon Stone ( 46), a po trzech dniach walki plasował się tuż za czołową dziesiątką klasyfikacji turniejowej.

 

Dziękujemy za emocje i gratulujemy!

 

***

 

Niesamowitym powrotem, po fatalnym początku rundy finałowej popisał się za to Pablo Larrazabal. Najpierw nazbierał 41 uderzeń na pierwszej dziewiątce i zwycięstwo wyraźnie wymykało mu się z rąk. Przystępując do finału Alfred Dunhill Championship dzierżył przecież trzypunktowe prowadzenie, tymczasem w pewnym momencie był on nawet trzy uderzenia za liderem! W sumie w czasie całej rundy zagrał sześć bogey’ów i jeden double bogey, przeżywając w trakcie katusze, gubiąc momentami swing i mając problemy z pęcherzami na stopach!

 

 

Jednak się odrodził! 36-latek, który swoje czwarte zwycięstwo European Tour zdobywał dawno temu, bo w 2015 roku, podczas BMW International Open, przegrupował się i zagrał świetnie drugą dziewiątkę. Trafił tam cztery birdie, w tym ten na ostatnim dołku, dający mu jednopunktową wygraną nad Szwedem Joelem Sjöholmem.

 

https://twitter.com/EuropeanTour/status/1201151990165901312?s=20

 

Kolejne uderzenie dalej uplasował się tercet w składzie: gospodarze – Charl Schwartzel i Branden Grace oraz Holender Wil Besseling!

 

GRATULACJE!

***

Przed Adrianem drugi start nowego sezonu, podczas Afrasia Bank Mauritius Open, który rozpoczyna się już w najbliższy czwartek. Potem czekają go zasłużone wakacje i powrót do gry najprawdopodobniej w styczniu, kiedy transmisje turniejów European Tour, prowadzić będzie Golf Channel Polska.

 

https://twitter.com/AfrAsiaMRUOpen/status/1200747960398680064?s=20

 

MAURITIUS OPEN TEE TIMES

MAURITIUS OPEN LEADERBOARD

 

A Adrian już trenuje! 

 

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, ludzie stoją, niebo, dziecko, drzewo, na zewnątrz i przyroda

 

#Kibicujemy! #GoMeronk!

***

WYNIKI Alfred Dunhill Championship: TUTAJ.

 

https://twitter.com/EuropeanTour/status/1201176631496380416?s=20

 

***

 

Informacje z pierwszej ręki: Adrian Meronk

Napisała: Kasia Nieciak

 

***

 

Przypominamy o głosowaniu na Sportowca Roku w plebiscycie Gazety Wrocławskiej! 

Szczegóły >>> MERONK NA SPORTOWCA ROKU

Golfowe Newsy
Partnerzy oficjalni