Kevin sam w Honolulu
Kevin Na zwyciężył po raz pierwszy na PGA TOUR dekadę temu, podczas Justin Timberlake Shriners Hospitals for Children Open, pokonując dwoma uderzeniami Nicka Watneya. Na kolejną wygraną czekać musiał siedem lat, zdobywając trofeum w A Military Tribute at The Greenbrier. Od tamtej pory jest już regularny jak szwajcarski zegarek, wygrywając w każdym kolejnym sezonie. Zwycięstwo w Sony Open in Hawaii jest jego piątym triumfem w lidze.
https://twitter.com/PGATOUR/status/1351228360433786882?s=20
Wszystko przypieczętował na 72 dołku, dobijając tam krótki putt na birdie. Wcześniejsze putty na birdie zdobywał w swoim popisowym stylu – niemalże biegnąc i wyciągając piłkę wpadającą do dołka. Tak było na trzynastce, trafiając z czterech metrów i zbliżając się do Brendana Steele na dwa uderzenia. Podobnie sprawy miały się na czternastce z trzech metrów, doganiając tym samym Brendana – lidera po 54 dołkach. Kiedy wtoczył kolejny putt z półtora metra na kolejnym dołku został samotnym liderem i nikt nie dał rady już go stamtąd przegonić. Po rundzie nawiązywał do tego, że przecież nie jest on 'najdłuższym’ zawodnikiem na PGA Tour: „To wspaniałe uczucie. Odnoszę wrażenie, że Waialae to pole, na którym naprawdę mam szanse powalczyć. Nie jest już zbyt wiele takich pól, więc muszę wykorzystywać takie okazje.”
The Kevin Na walk-in took the world by storm. 🚶
It's not going anywhere anytime soon. 💪 pic.twitter.com/wxqTSHcF7y
— PGA TOUR (@PGATOUR) January 18, 2021
Kevin rozegrał cztery świetne rundy, w tym sobotnią – wybitną. Rezultaty 67-66-61-65 pozwoliły zakończyć turniej z imponującym wynikiem -21! Drugim miejscem, z jednym uderzeniem straty podzielili się wracający z alkoholowych mroków życia Chris Kirk i 23-letni Chilijczyk Joaquin Niemann, który przegrał w dogrywce inaugurującego nowy rok – Sentry Tournament of Champions.
Miejscem czwartym (-19) podzieliło się trzech graczy: zwycięzca U.S. Open – Webb Simpson, Australijczyk – Marc Leishman i Brendan Steele, który rok temu również był liderem po 54 dołkach i uległ wtedy w dogrywce Australijczykowi Cameronowi Smithowi.
Bohaterem dnia oprócz Kevina był niewątpliwie Chris Kirk, który kończąc turniej w najlepszej trójce przypieczętował swój powrót do ligi, po ‘major medical exemption’, które wykorzystał na udaną terapię odwykową. Teraz jest już trzeźwy, gra jak z nut i z nadzieją patrzy w przyszłość: „Jestem bardzo wdzięczny mojej rodzinie za wsparcie przez ostatnie kilka lat.”
In the final start under his Major Medical Extension, @Chris_Kirk_ 's T2 finish @SonyOpenHawaii earned him enough #FedExCup points to retain his status. 🙌 pic.twitter.com/nOpsgGiEHL
— PGA TOUR (@PGATOUR) January 18, 2021
W tym tygodniu pokażemy dwa turnieje: PGA TOUR – The American Express i European Tour – Abu Dhabi HSBC Golf Championship.
A strong field will be in La Quinta this week looking for a win.https://t.co/bcVdNyaS08
— PGA TOUR (@PGATOUR) January 18, 2021
The lads have arrived in Abu Dhabi for the first tournament of 2021👊🏼@EuropeanTour #ADGolfChamps @WestwoodLee @TyrrellHatton @henrikstenson pic.twitter.com/aHFuyD8njo
— Ian Poulter (@IanJamesPoulter) January 18, 2021
Napisała: Kasia Nieciak
We wtorek o 20.00 polecamy PREMIEROWE podsumowanie wydarzeń z Honolulu.
Więcej o Sony Open: TUTAJ