Hadwin prowadzi na Valspar. Gdzie uplasował się Stenson?

Dzięki drugiej rundzie (64), Adam Hadwin prowadzi jednym uderzeniem nad Jimem Hermanem na Valspar Championship. Oto jak wygląda sytuacja po 36 dołkach turnieju w Innisbrook gdzie Henrik Stenson stara się dogonić lidera:

Tabela: Hadwin (-10), Herman (-9), Tyrone Van Aswegen (-8), Dominic Bozelli (-7), RusellHenley (-7), Henrik Stenson (-7)

Co za tym idzie: Hadwin pozostaje z możliwością swojego pierwszego zwycięstwa w PGA Tour, po drugim miejscu w CareerBuilder Challenge, gdzie zapisał się na kartach historii, kończąc trzecią rundę z wynikiem (59). To pierwszy raz w jego karierze, gdy po 36 dołkach znajduje się na prowadzeniu PGA Tour. W sobotę, Hadwin będzie grał razem z liderem pierwszej rundy, Jimem Hermanem, który po wyniku (62) w pierwszej rundzie, drugą grając o 9 uderzeń więcej, skończył na Par (71). Gracz, który szczególnie zasługuje na uwagę to Stenson. Dla zawodnika roku, jest to pierwszy start w U.S. w sezonie 2017, a od pierwszego miejsca dzielą go jedynie trzy uderzenia.

Runda dnia: Rzeczą, której świat golfa nauczył się w styczniu, jest to, że Hadwin ma dużą powtarzalność, jeśli chodzi o birdie. Pomimo tego, że prowadzi jedynie jednym uderzeniem, na zamykającej dziewiątce zagrał aż sześć birdie, wliczając pięć z rzędu na dołkach 10-14, kończąc ją z wynikiem (29).

Najlepszy z pozostałych: Van Aswegen zaczął na drugiej dziewiątce i bez szwanku przeszedł „Snake Pit”. W sumie zagrał osiem birdie, lecz stracił dwa uderzenia na ostatnich pięciu dołkach, co ostatecznie dało mu wynik sześć poniżej par (65).

Największy zawód: zawodnicy, którym nie udało się przejść CUT’a, czyli zagrać przynajmniej par (71) to między innymi: Daniel Berger (+1), Ollie Schniederjans (+1), Russell Knox (+2), Steve Stricker (+2), Ernie Els (+2), Luke Donald (+2), Bubba Watson (+2), Justin Thomas (+3), Sam Saunders (+4), Smylie Kaufman (+4), Billy Horschel (+6) i Patrick Rodgers (+9).

Cytat dnia: „Z pewnością parę rzeczy zrobiłem nie tak jak, powinienem, ale mam tylko 23 lata. To, że będę popełniał błędy jest pewne, ale nie chcę, żeby wszyscy mnie postrzegali za czarny charakter. Nie próbowałem nikogo obrazić, ale dopiero uczę się jak mówić, odpowiadać na trudne pytania i wydaje mi się, że jestem w tym coraz lepszy”. Bryson DeChambeau, który remisuje na ósmej pozycji z wynikiem -5.

 

Autor: Nick Menta | Tłum.: Jacek Gazecki

Golfowe Newsy
Partnerzy oficjalni