Mateusz Gradecki, PZPN Invitational 2018. Fot: Kasia Nieciak

Gradi piętnasty w Starnberg Open

Mateusz Gradecki występował w turnieju Pro Golf Tour – Starnberg Open. Tutaj znajduje się aktualizowana relacja.

***

RUNDA PIERWSZA

Mateusz Gradecki od dynamicznej rundy 67 rozpoczął swój występ w turnieju ligi Pro Golf Tour – Starnberg Open, plasując się tam na dzielonym dziewiątym miejscu. Jego zróżnicowana karta wyników zawierała trzy bogeye, pięć birdie i zawsze budzącego radość eagla!

Prowadzi natchniony niemiecki amator Leon Breimer, który na dzień dobry popisał się rundą 63 (-8), zawierającą dla odmiany dwa eagle! Uderzenie więcej potrzebował Walijczyk Owen Edwards, a kolejny punkt dalej jest Niemiec Jonas Kölbing.

 

 

Areną turnieju jest otworzony w 1986 roku Golf Club Starnberg – malownicze niemieckie pole golfowe, rozpościerającego się pośród pięciu jezior: Starnberger See, Ammersee, Wörthsee, Pilsensee i Weßlinger See, z położonym nieopodal zamkiem Starnberg Castle.

Gradi pytany o wrażenia po poniedziałkowej rundzie, depeszował: „Jest dobrze, solidnie się grało. Pole daje sporo szans przy dobrej grze z tee i tak było. Jutro plan ten sam tylko z lepiej rozgrywanymi dołkami par 5”.

 

 

https://www.facebook.com/mitukiewiczpl/videos/1532802016899594/

 

Druga runda Gradeusza rozpoczyna się o 8.10 z pierwszego Tee.

 

RUNDA DRUGA 

 

Mateusz zupełnie nie planował zwalniać. Po pierwszej rundzie 67, dołożył identyczny rezultat w rundzie drugiej, jednak teraz jego karta była nieco mniej kolorowa i znalazły się na niej tylko pary, dwa birdie i ponownie eagle! Na pierwszych dziesięciu dołkach zanotował same pary.

Oto jak z ewidentnym reporterskim nerwem opisuje swoje wtorkowe poczynania sam Gradi: „Dzisiaj kluczem była cierpliwość i powtarzałem sobie to przez całą pierwszą dziewiątkę, gdzie nie wpadło żadne birdie, a było na to parę szans. W końcu na jedenastce był ładny up and down z piasku na krótkawym par 4, gdzie atakowałem green. Na dwunastce zagrałem kozacki pitch in na eagla – 40 metrów z roughu pod górkę, kiedy nie widziałem nawet flagi i celowałem za i na lewo od niej, żeby slope ładnie zabrał piłkę do dołka. I tak się właśnie stało. Pierwsza dziewiątka nuda, ale grałem cierpliwie. Druga była już sporo ciekawsza. No i birdie na koniec jest zawsze mile widziane. Jutro mam co gonić ale będę grał swoje i powinno wystarczyć” .

 

 

Wynik (-8) daje mu awans na pozycję T5, ze stratą czterech uderzeń do liderów – Niemców Jonasa Kölbinga (-12)  i amatora –  Marca Hammera. Trzecim miejscem dzielą się Francuz Julien Brun (-10) i lider po pierwszej rundzie – Leon Breimer.

 

 

Finał będzie nieco opóźniony. Z powodu wtorkowych burz wielu graczy nie ukończyło gry i w środę najpierw muszą ją zakończyć, a runda finałowa powinna rozpocząć się dopiero o godzinie 10.00.

 

RUNDA FINAŁOWA 

 

Mateusz Gradecki (-8) po rundach 67 – 67 – 71 zakończył swoją batalię w Starnberg Open na dzielonym miejscu piętnastym. Zwyciężył amatorMarc Hammer,  lepszy o jedno uderzenie od Thomasa Rosenmüllera  i kolejnego amatora – Leona Breimera.

 

 

Po dziewięciu rozegranych turniejach plasuje się on na miejscu ósmym w rankingu Order of Merit, Pro Golf Tour. Oto jak podsumowuje rundę finałową i jakie są jego dalsze, choć nie do końca sprecyzowane plany: „Z dzisiejszej rundy mogłem z -4 przynieść, grając bez żadnego szału, co jednak wciąż nie dałoby mi miejsca na podium. Grałem spoko, ale bez rewelacji. Byłem cierpliwy na pierwszej dziewiątce , ale na drugiej musiało się coś spektakularnego zdarzyć, żeby była walka i coś się wydarzyło. Z paru decyzji jestem niezadowolony przy wyborze strzału z tee, ale taki jest golf. Grałem agresywnie, co tym razem się nie przełożyło na mocny atak na birdie, jednak kto nie próbuje, ten na pewno nie wygrywa. W każdym razie  daję z siebie wszystko i gram dalej.

Mój następny przystanek to pewnie Czechy na Pro Golf Tour i potem może Northern Ireland Open na Challenge Tour. Później znów Pro Golf Tour. Jeszcze nie zdecydowałem. Jutro przemyślę swoje opcje i przegadam to z paroma osobami, jak wybrać najlepiej.  Tak czy inaczej będzie ogień🔥”.

Tak czy inaczej, my jak zwykle kibicujemy.

 

 

#GoGradi!

Livescoring TUTAJ

Depeszował: Gradinho

Film i foto w artykule: mitukiewicz.pl

Napisała: Kasia Nieciak

 

 

Golfowe Newsy
Partnerzy oficjalni