Gradi piętnasty w Starnberg Open
Mateusz Gradecki występował w turnieju Pro Golf Tour – Starnberg Open. Tutaj znajduje się aktualizowana relacja.
***
RUNDA PIERWSZA
Mateusz Gradecki od dynamicznej rundy 67 rozpoczął swój występ w turnieju ligi Pro Golf Tour – Starnberg Open, plasując się tam na dzielonym dziewiątym miejscu. Jego zróżnicowana karta wyników zawierała trzy bogeye, pięć birdie i zawsze budzącego radość eagla!
Prowadzi natchniony niemiecki amator Leon Breimer, który na dzień dobry popisał się rundą 63 (-8), zawierającą dla odmiany dwa eagle! Uderzenie więcej potrzebował Walijczyk Owen Edwards, a kolejny punkt dalej jest Niemiec Jonas Kölbing.
German amateur Leon Breimer is leading the field after 18 holes of the Starnberg Open 2020. Scoring 8 under par (63) on the par 71 course gives him a one shot lead over Owen Edwards from Wales (64); third position is taken by local hero Jonas Kölbing (65). https://t.co/518kOrsTlr pic.twitter.com/D1VR8wjkVF
— Pro Golf Tour (@ProGolfTour) August 17, 2020
Areną turnieju jest otworzony w 1986 roku Golf Club Starnberg – malownicze niemieckie pole golfowe, rozpościerającego się pośród pięciu jezior: Starnberger See, Ammersee, Wörthsee, Pilsensee i Weßlinger See, z położonym nieopodal zamkiem Starnberg Castle.
Gradi pytany o wrażenia po poniedziałkowej rundzie, depeszował: „Jest dobrze, solidnie się grało. Pole daje sporo szans przy dobrej grze z tee i tak było. Jutro plan ten sam tylko z lepiej rozgrywanymi dołkami par 5”.
https://www.facebook.com/mitukiewiczpl/videos/1532802016899594/
Druga runda Gradeusza rozpoczyna się o 8.10 z pierwszego Tee.
RUNDA DRUGA
Mateusz zupełnie nie planował zwalniać. Po pierwszej rundzie 67, dołożył identyczny rezultat w rundzie drugiej, jednak teraz jego karta była nieco mniej kolorowa i znalazły się na niej tylko pary, dwa birdie i ponownie eagle! Na pierwszych dziesięciu dołkach zanotował same pary.
Oto jak z ewidentnym reporterskim nerwem opisuje swoje wtorkowe poczynania sam Gradi: „Dzisiaj kluczem była cierpliwość i powtarzałem sobie to przez całą pierwszą dziewiątkę, gdzie nie wpadło żadne birdie, a było na to parę szans. W końcu na jedenastce był ładny up and down z piasku na krótkawym par 4, gdzie atakowałem green. Na dwunastce zagrałem kozacki pitch in na eagla – 40 metrów z roughu pod górkę, kiedy nie widziałem nawet flagi i celowałem za i na lewo od niej, żeby slope ładnie zabrał piłkę do dołka. I tak się właśnie stało. Pierwsza dziewiątka nuda, ale grałem cierpliwie. Druga była już sporo ciekawsza. No i birdie na koniec jest zawsze mile widziane. Jutro mam co gonić ale będę grał swoje i powinno wystarczyć” .
Wynik (-8) daje mu awans na pozycję T5, ze stratą czterech uderzeń do liderów – Niemców Jonasa Kölbinga (-12) i amatora – Marca Hammera. Trzecim miejscem dzielą się Francuz Julien Brun (-10) i lider po pierwszej rundzie – Leon Breimer.
Professional Jonas Kölbing and amateur Marc Hammer, both from Germany, share the lead after 36 holes of the Starnberg Open 2020. With 12 under par they start into the final round today at 11:30 a.m. in GC Starnberg in Germany. https://t.co/518kOrsTlr pic.twitter.com/uIrm5K3Uik
— Pro Golf Tour (@ProGolfTour) August 19, 2020
Finał będzie nieco opóźniony. Z powodu wtorkowych burz wielu graczy nie ukończyło gry i w środę najpierw muszą ją zakończyć, a runda finałowa powinna rozpocząć się dopiero o godzinie 10.00.
RUNDA FINAŁOWA
Mateusz Gradecki (-8) po rundach 67 – 67 – 71 zakończył swoją batalię w Starnberg Open na dzielonym miejscu piętnastym. Zwyciężył amatorMarc Hammer, lepszy o jedno uderzenie od Thomasa Rosenmüllera i kolejnego amatora – Leona Breimera.
German amateur Marc Hammer is the winner of the Starnberg Open 2020. The member of GOLF TEAM GERMANY played 16 under par and finally was one shot ahead of professional Thomas Rosenmüller and Leon Breimer, another amateur from Germany, who shared 2nd place. https://t.co/518kOrsTlr pic.twitter.com/67E1EYYaYu
— Pro Golf Tour (@ProGolfTour) August 19, 2020
Po dziewięciu rozegranych turniejach plasuje się on na miejscu ósmym w rankingu Order of Merit, Pro Golf Tour. Oto jak podsumowuje rundę finałową i jakie są jego dalsze, choć nie do końca sprecyzowane plany: „Z dzisiejszej rundy mogłem z -4 przynieść, grając bez żadnego szału, co jednak wciąż nie dałoby mi miejsca na podium. Grałem spoko, ale bez rewelacji. Byłem cierpliwy na pierwszej dziewiątce , ale na drugiej musiało się coś spektakularnego zdarzyć, żeby była walka i coś się wydarzyło. Z paru decyzji jestem niezadowolony przy wyborze strzału z tee, ale taki jest golf. Grałem agresywnie, co tym razem się nie przełożyło na mocny atak na birdie, jednak kto nie próbuje, ten na pewno nie wygrywa. W każdym razie daję z siebie wszystko i gram dalej.
Mój następny przystanek to pewnie Czechy na Pro Golf Tour i potem może Northern Ireland Open na Challenge Tour. Później znów Pro Golf Tour. Jeszcze nie zdecydowałem. Jutro przemyślę swoje opcje i przegadam to z paroma osobami, jak wybrać najlepiej. Tak czy inaczej będzie ogień🔥”.
Tak czy inaczej, my jak zwykle kibicujemy.
#GoGradi!
Livescoring TUTAJ
Depeszował: Gradinho
Film i foto w artykule: mitukiewicz.pl
Napisała: Kasia Nieciak