Gradi w Irlandii
Mateusz Gradecki w czwartek rozpocznie udział w Irish Challenge, który odbędzie się na Portmarnock Links, na obrzeżach Dublina. To trzeci z rzędu turniej Challenge Tour, w którym wystartuje Gradi. Dla reprezentanta Polski droga do Irlandii nie była łatwa i nie chodzi tylko o kwalifikacje…
W sobotę, zaraz po zakończeniu rozgrywanego w Szwecji Dormy Open, Gradecki miał wrócić promem do Polski, aby po krótkiej wizycie w domu, polecieć do Dublina.
„Przez przerwanie gry w finałowej rundzie, turniej się przedłużył i na prom nie zdążyłem. Do Szwecji pojechałem własnym samochodem, więc aby zdążyć dalej musiałem auto tam zostawić. W sobotę wieczorem, zaraz po zakończeniu Dormy Open, poleciałem zatem do Krakowa, dotarłem do domu o drugiej w nocy. W niedzielę przepakowanie, a w poniedziałek o świcie leciałem już z Wrocławia do Irlandii. Trochę przygód, ale w trakcie tych nieustających turniejowych podróży to pewnie jest normalne. Trzeba być elastycznym i szukać rozwiązań” – opowiadał.
W rozegranym koło Sztokholmu turnieju Polak zajął dzielone 66. miejsce, notując +3 (rundy na 71, 71, 76 i 73 uderzenia). Tydzień wcześniej, w Range Servant Challenge by Hinton Golf, był ósmy, kończąc na -12.
Mateusz Gradecki brawurowo 🥊 walczył w turnieju Range Servant Challenge by Hinton Golf, plasując się tam na świetnej 8 pozycji. 🦅 Uskrzydlony najlepszym występem @Challenge_Tour już szykuje się do kolejnej szwedzkiej batalii. #GRATULACJE #GoGradi!🥳https://t.co/l6rvCJkCOa#GCP pic.twitter.com/zc3Zv2GXBA
— Golf Channel Polska (@GolfChannel_PL) May 16, 2021
„Ze Szwecji wracam zadowolony. W obu turniejach zyskałem cenne punkty, które na koniec sezonu mogą wiele zmienić. Mimo że w Dormy Open nie walczyłem o wysokie lokaty, to i tak udział tam może nieść za sobą wiele pozytywów. Podczas tego drugiego turnieju pogubiłem się ze swingiem, nieco gorzej też puttowałem, co przełożyło się na małą liczbę birdie, a to znowuż nie dawało wiele szans na podskoczenie w klasyfikacji. Mimo nie najlepszej, a raczej przeciętnej gry, przeszedłem cuta, walczyłem w weekend” – relacjonował.
Mateusz Gradecki – tegoroczny 🏆 triumfator na @ProGolfTour i współlider na półmetku ubiegłotygodniowego turnieju @Challenge_Tour, walczy w finale 🇸🇪 Dormy Open. #Kibicuejemy #GoGradi! 🏎https://t.co/2sFwzuAVvX#MateuszGradecki #GolfChannelPolska pic.twitter.com/VmVyAA8VFl
— Golf Channel Polska (@GolfChannel_PL) May 22, 2021
Przed niespełna 27-latkiem kolejna szansa, jaką będzie Irish Challenge. Turniej o kilkuletniej historii wraca do harmonogramu Road to Mallorca, ale pierwszy raz zagości w prestiżowym Portmarnock Links.
📍 Dublin, Ireland. #IrishChallenge pic.twitter.com/gaHhmqDJwe
— Challenge Tour (@Challenge_Tour) May 25, 2021
To links w pełnej okazałości. Pole zaprojektowane przez Bernharda Langera położone jest na półwyspie o surowym klimacie, na terenie dawnej posiadłości rodziny Jameson w St. Marnocks – twórców najpopularniejszej irlandzkiej whisky. Wpisane w naturalne pofałdowania wybrzeża, pole „przemierza” wydmy północnego Dublina, gwarantując zapierające dech w piersiach widoki na słynną pięciokilometrową plażę Velvet Strand. Miejsce to w 1930 roku posłużyło jako pas startowy dla samolotu o nazwie Southern Cross, który odbył pierwszy transatlantycki lot ze wschodu na zachód.
Zabytkowy Portmarnock Hotel & Golf Links szczyci się niemal dwustuletnią historią, a nową, golfową kartę historii mogą zapisać uczestnicy nadchodzącego turnieju.
This is Ireland. This is links golf.
And this is the #IrishChallenge 🇮🇪 pic.twitter.com/uQUIcrMmvS
— Challenge Tour (@Challenge_Tour) May 24, 2021
Chrapkę na triumfy ma na pewno reprezentant gospodarzy Conor Purcell, dla którego będzie to czwarty występ w Challenge Tour. 23-latek zajął drugie miejsce w Irish Amateur Open Championship i West of Ireland Amateur Open w 2019 roku, a jego znajomość lokalnych warunków na polu może zaprocentować tym tygodniu.
Today @conorp45 reflected on his career so far and his aspirations for the Irish Challenge this week 🇮🇪#IrishChallenge
— Challenge Tour (@Challenge_Tour) May 25, 2021
W dobrej formie jest Ricardo Gouveia – Portugalczyk zajął trzecie miejsce w Dormy Open i zapewne będzie chciał kontynuować tę passę. Do tego Chase Hanna – jeden z pięciu Amerykanów na liście Irish Challenge, który zwrócił na siebie uwagę pierwszym w karierze hole-in-one wykonanym podczas Dormy Open, które ostatecznie zakończył na 35. miejscu.
The Rankings race is well and truly under way 🏃♂️#RoadtoMallorca
— Challenge Tour (@Challenge_Tour) May 24, 2021
Dwudziestu najlepszych graczy w rankingu Road to Mallorca na zakończenie wielkiego finału Challenge Tour w T-Golf & Country Club na Majorce otrzyma pełne przywileje European Tour w 2022 roku.
Trzymamy kciuki za dobry występ Mateusza!
#GoGradi!
Livescoring TUTAJ
Foto: Shots on the Fairway
Tekst: Anna Kalinowska/PZG
Zredagowała: Kasia Nieciak