121. US OPEN
To może być jeden z najbardziej fascynujących golfowych weekendów tego roku. Po 13 latach US Open wrócił po raz drugi na Torrey Pines – South Course, znakomite kalifornijskie pole publiczne w San Diego. Tam, gdzie w 2008 roku w dramatycznych okolicznościach, ze złamaną nogą, wygrał Tiger Woods po dogrywce z Rocco Mediate.
The scene was the 18th hole in the final round of the 2008 #USOpen at @GolfTorrey. @TigerWoods faced a 12-foot birdie putt to force a playoff against @RoccoMediate.
Now, that iconic moment is commemorated in history. #ExpectAnythingDifferent pic.twitter.com/Ow4ABO9coj
— U.S. Open (USGA) (@usopengolf) June 16, 2021
To turniej z tradycją sięgającą 1895 roku, gdy jedenastu golfistów zagrało w Newport Golf Club na Rhode Island dzień po rywalizacji wówczas znacznie ważniejszej – amatorskich mistrzostwach USA. Dziś hierarchia jest zdecydowanie inna: 156 najlepszych golfistów świata, wśród nich dziewięciu amatorów, będzie walczyć o nieprzemijającą sławę, czek na 2,25 mln dolarów – tylko profesjonaliści oraz trofeum bez szczególnej nazwy – po prostu o srebrny puchar wykonany w 1947 roku, kopię oryginału, zniszczonego w pożarze rok wcześniej.
Słowo „Open” w nazwie ma znaczenie – wielomiesięczne i wielopoziomowe kwalifikacje, nie tylko w Ameryce, dają szansę gry tysiącom chętnych, choć to marzenie – California Dreamin’ spełnia się tylko nielicznym. Wśród uczestników jest jednak po raz pierwszy Polak – Adrian Meronk, który znalazł się w dziesiątce tych, którzy awansowali dzięki dobrym startom w trzech turniejach kwalifikacyjnych European Tour.
https://twitter.com/AdrianMeronk/status/1405315493410529283?s=20
Nie można zaprzeczyć: to kolejny ważny krok w historii polskiego golfa, kolejny zrobiony przez Adriana Meronka. Golfista z Wrocławia od kilku lat pokazuje, że przy wielkim nakładzie pracy, niemałym talencie i odrobinie szczęścia wszystko jest możliwe. Organizatorzy także zauważyli fakt, że mają pierwszego Polaka w stawce, że to były student East Tennessee State University, z licznymi sukcesami w rozgrywkach akademickich, że dwukrotnie reprezentował Europę w meczach o Puchar Palmera i trzy razy startował w World Amateur Team Championship oraz wygrał jeden turniej European Challenge Tour – Open de Portugal 2019.
Adrian Meronk w praktyce wywalczył także prawo startu w igrzyskach olimpijskich w Tokio – decyzja oficjalnie zapadnie 21 czerwca, więc będzie miał szansę kolejnej gry z najlepszymi na świecie, ale jeśli już jest w Kalifornii, to czemu nie wierzyć, że to będzie także jego czas.
It's time for the ultimate test at Torrey Pines.
— PGA TOUR (@PGATOUR) June 17, 2021
Miejsce akcji to Torrey Pines, Pole Południowe, zaprojektowane w 1957 roku przez Williama Bella Seniora. Znane jest kibicom golfa z turnieju PGA Tour – Farmers Insurance Open. To pole municypalne, wedle ostatniego rankingu amerykańskiego magazynu „Golf”, numer 5 na liście 30 najwspanialszych pól publicznych w Ameryce. W 2001 i 2019 roku zostało odnowione i przeprojektowane przez Reesa Jonesa, który je wydłużył i znacznie utrudnił, tak by pasowało do wyzwań współczesnego golfa zawodowego. Wspaniały widok na ocean, strome klify i na paralotniarzy sunących nad wybrzeżem wciąż jednak pozostał.
https://twitter.com/PGATOUR/status/1405329596938133505?s=20
Na czas turnieju oficjalna długość pola to 7643 jardy, par 71. Reguły turniejowe są standardowe: najlepszych 65 plus gracze z jednakową liczbą uderzeń, zagra w sobotę i niedzielę. Dogrywka, jeśli będzie potrzebna, liczyć będzie na pewno dwa dołki, może więcej.
Obrońcą tytułu jest Bryson DeChambeau, który w swym niekonwencjonalnym stylu wygrał rok temu w Winged Foot, sześć uderzeń przez Matthew Wolffem. W styczniowym Farmers Insurance Open zwyciężył na Torrey Pines Patrick Reed.
Opowieści z tegorocznego, 121. US Open może być wiele, począwszy od tej, jak zagra najsłynniejszy golfowy mieszkaniec San Diego, 50-letni Phil Mickelson, obecny mistrz PGA Championship. W US Open był sześć razy drugi, może zdąży zdobyć brakujący mu do pełni szczęścia jedyny niezdobyty tytuł w Wielkim Szlemie.
Once that sun comes up tomorrow, there's no turning back.#FromManyOne | #USOpen
— U.S. Open (USGA) (@usopengolf) June 17, 2021
Może wygra wolny od koronawirusa największy faworyt bukmacherów Jon Rahm, może odrodzi się lider rankingu światowego Dustin Johnson, może najbardziej ekscytujący będzie pojedynek niezbyt sobie przyjaznych Brysona DeChambeau i Brooksa Koepki, albo wszystkich pogodzi ktoś z Europy, choćby Rory McIlroy. Jak dowodzi bogata historia US Open, niewiele da się tutaj przewidzieć, nawet chwilę przed ostatnią rundą.
https://twitter.com/PGATOUR/status/1405328627248648193?s=20
Na pewno wiadomo, że pole będzie piekielnie trudne, nawet bez dodatkowych działań organizatorów, że wśród 156 uczestników tylko 14 grało na South Course w 2008 roku, m. in. trzeci w klasyfikacji Lee Westwood, że wszystko zacznie się w czwartek o 6.45 rano czasu kalifornijskiego, czyli 15.45 czasu polskiego.
Adrian Meronk zagra pierwszą i drugą rundę w ciekawej grupie, z Hiszpanem Rafą Cabrera Bello i Koreańczykiem Sung Kangiem. Zaczną od dołka nr 10, w czwartek o 17.35 czasu polskiego, w piątek o 23.20.
Przewidzieć wyniki jest niezwykle trudno, ale zawsze można podpierać się statystyką, która stanowczo twierdzi, że w minionych 50 latach więcej mistrzów US Open było wśród tych, którzy po pierwszej rundzie zajmowali miejsce poza pierwszą dwudziestką – 20 procent, niż wśród tych, którzy objęli prowadzenie lub współprowadzenie – 18 procent.
US OPEN w Golf Channel Polska:
Czwartek i piątek:
runda 1 i 2 (LIVE) 20:00 – 1:00
* piątkowa transmisja wydłużona do 4:00, ze względu na późny start Adriana
Sobota, 19 czerwca:
runda 3 (LIVE) 19:00 – 3:00
Niedziela, 20 czerwca:
finał (LIVE) 18:00 – 2:00
Komentują:
Jacek Person oraz
– w czwartek: Andrzej Person
– w pozostałe dni: Krzysztof Rawa
LIVESCORING TUTAJ.
Tekst: Krzysztof Rawa dla PZG
fot. Marek Darnikowski dla Przesiep Open by mitukiewicz.pl
Zredagowała: Kasia Nieciak